Polska reprezentacja siatkarzy pokonała kolejnego przeciwnika w Mistrzostwach Świata. Tym razem nie dała szans Wenezueli. Szybkie 3:0 i tyle z historii tego meczu.
Jak dla mnie nie ma kogo specjalnie wyróżnić z naszych graczy, ale również nie ma nikogo kto by zagrał słabsze spotkanie. Pierwszy set, pierwsza szóstka (poza Pawłem Zagumnym), a później wszystkie możliwe zmiany i nie widać różnicy. To dobry prognostyk na kolejne mecze biało - czerwonych.
Jednakże, należy zauważyć, że przeciwników nie mamy jakiś supermocnych czy renomowanych. Mówi się w mediach że Włosi i Amerykanie trochę bez formy ale poczekajmy na drugą fazę. Te zespoły oraz Francja ograne są w różnorodnych turniejach. Mówi się, że każda drużyna na turnieju ma słabszy mecz. Hmmm. Nasza chyba jeszcze nie miała. Awans mamy już zapewniony, także lepiej żeby słabsze spotkanie trafiło się z Kamerunem lub Argentyną niż miałoby się to przytrafić w drugiej fazie rozgrywek.
Nasi sportowcy potrafią zaskakiwać jak nikt inny na świecie. Tak więć czekamy na fenomen naszych siatkarzy, którzy rozegrają turniej Mistrzostw Świata w piłce siatkowej mężczyzn Polska 2014 bez słabszego spotkania.
Powodzenia !!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz