Wisła Kraków zwycięża w pierwszym meczu III rundy kwalifikacyjnej do Ligi Mistrzów z Liteksem Łowecz 2:1.
Mecz bez większych fajerwerków, kilka dziwnych decyzji sędziego, jedna moim zdaniem ewidentnie na korzyść Wisły, przy zdobytej bramce dla Bułgarów.
Ta te chwile wygląda tak, że Melikson może nie doczekać zimy w Krakowie. Był ewidentnie wyróżniającym się zawodnikiem na tle kolegów z drużyny. Wyglądało tak jakby nie miał z kim grać.
Mam jeszcze pytanie. Kto był napastnikiem Wisły w tym meczu ?? Bo ja nie stwierdziłem typowego napadańca w zespole mistrza Polski.
Wynik idzie w świat a nie styl w jakim został osiągnięty. Także gratulacje dla Wisły za zwycięstwo i powodzenia w rewanżu przed własną publicznością.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz